Święta coraz bliżej, a z nimi więcej czasu spędzanego w kuchni. Rodzinka ma ulubione potrawy, bez których Wielkanoc nie może sie obejść. Wśród nich są jaja w kminku- tradycyjna potrawa mojej rodziny na Śląsku, czy popisowa pieczeń ze śliwką lub grzybami autorskiego przepisu i wykonania. Jaja będę przygotowywać w czwartek, mąkę na kiszony żur postawiłam wczoraj wieczorem. Pieczeń, aromatyczna i pachnąca, zapakowana w zamrażarce czeka na wielkanocne śniadanie. (od surowego mięsa dziewczyny trzymają się z daleka, ledwo udało mi się namówić Marzenkę, by zdjęcia zrobiła- byłam szczęśliwa, że tym razem w kuchni towarzyszył mi mąż). Szynka jest łatwa w wykonaniu a zastąpi kupne, nafaszerowane chemią wędliny ze sklepu i sprawi, że rodzina i goście będą zachwyceni. W wersji wykwintnej zastępuję śliwki suszonymi morelami.
Pieczeń z szynki wieprzowej:
Składniki
Składniki
1 kg szynki wieprzowej
sól peklowa
suszone śliwki węgierki (co roku jesienią suszę ich ogromne ilości)
200 ml wina śliwkowego (wyrób mojego męża)- można zastąpić białym wytrawnym
kawałek słoninki lub smalcu do smażenia
sól, pieprz, gałka muszkatołowa.
Wykonanie krok po kroku:
Mięso peklujemy solą peklową i pozostawiamy na 24 godziny. Po tym czasie w szynce robimy ostrym nożem głęboką kieszeń. Wsypujemy do niej odrobinę soli i gałki muszkatołowej, rozcieramy wewnątrz kieszeni ( mnie się udaje, bo mam szczupłe ręce) . Wpychamy do środka suszone śliwki. Otwór zaszywamy, związujemy bądź spinamy specjalnymi szpilkami do zrazów. Całość obsypujemy z wierzchu przyprawami- pieprzem i gałką muszkatołową. W brytfannie rozgrzewamy smalec lub topimy słoninkę. Wkładamy nasze mięso i zarumieniamy z wszystkich stron. Następnie podlewamy winem, przykrywamy i dusimy na małym ogniu aż będzie miękkie (ok. 1 godziny). Czasami trzeba podlać wodą lub sokiem śliwkowym.
Potem pozostaje już tylko wyjąć , wychłodzić i kroić do chlebkaJ
Pozostały sos zużywam do bigosu.
Ozdobne łopatki ze zdjęcia jutro zostaną sprezentowane moim koleżankom z pracy.
pieczeń wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakuje:)
OdpowiedzUsuńAle mi smaka narobiłaś. Na pewno zrobię po świętach:)
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest naprawdę pyszna:)
OdpowiedzUsuń