W tym roku otwarto trasę rowerową między Pogorzelicą a Mrzeżynem.
Na ten moment czekało wielu rowerzystów, gdyż dotychczas aby dostać się z
Pogorzelicy do Mrzeżyna należało jechać przez Trzebiatów. Wspólnie z mężem
wybraliśmy się na rekonesans (ja już wcześniej miałam okazję jechać tą trasą,
ale dla męża było to pierwsze spotkanie z nową ścieżką). Początkowo jedzie się betonową drogą prowadzącą w stronę jednostki wojskowej, po kilku kilometrach betonka
zmienia się w dziurawy ,ostry bruk, który ciągnie się ok. 4 km, dalej jest już
przyjemna ścieżka szutrowa, znowu trochę betonki, znowu szuter, wreszcie…
polbruk. Ścieżka mocno rozczarowuje z powodu tych 4 km paskudnego bruku, który
potrafi zniechęcić do jazdy. Mąż kategorycznie stwierdził, że był tu pierwszy i
ostatni raz. Wcale mu się nie dziwię, bo miałam podobne odczucia poprzednim
razem. Dlaczego zatem wróciłam? Bo po pierwsze na trasie przygotowane są bardzo
wygodne i estetyczne miejsca wypoczynku (jedno usytuowane jest na klifie z
pięknym widokiem na Bałtyk, drugie z widokiem na paśnik dla dzików) , a po
drugie Marzena i Czesia prosiły o przygotowanie dżemu z borówek. A jak wiadomo
do dżemu z borówek potrzebne są … borówki. Należało je zatem pozbierać.
W mrzeżyńskim lesie jest ich mnóstwo, więc zbieranie nie
jest uciążliwe.
Dżem z borówek służy nam do przygotowania dwóch potraw:
kaczki w borówkach oraz sosu borówkowego do mięs na zimno, jajek i itp.
Do przygotowania dżemu potrzebne są: borówki brusznice,
jabłka oraz kilka łyżek cukru. Borówki przebieramy, jabłka ( w proporcji ok.
3:1)obieramy ze skóry i rozdrabniamy. Owoce gotujemy i odparowujemy, następnie
dodajemy cukier, mieszamy i wkładamy do małych słoiczków.
Szybko i sprawnieJ
A potem całą zimę delektujemy się słodko kwaśnym aromatem leśnych owocków.
Super macie tam trasy rowerowe tylko pozazdrościć
OdpowiedzUsuń