Nigdy nie lubiłam horrorów i powieści grozy- ja po prostu w odróżnieniu
od innych nie lubię się bać, nawet na niby.
Wyjątek robię jedynie dla powieści gotyckich z połowy XIX w
i… książek Jonathana Carrolla. Gdy więc otrzymałam propozycję przeczytania
czegoś Stephena Kinga, nie byłam najszczęśliwsza. Jednak obiecałam, więc
zabrałam się za lekturę. Wybór padł na „Oczy smoka”.
Dlaczego akurat ta książka? Nie wiem.
Spodziewałam się psychologicznego horroru, a dostałam… klasyczne fantasy z
baśniową opozycją dobra i zła. Bohaterami tej baśni są dwaj bracia- starszy-
szlachetny i bez skazy oraz młodszy już nie taki nieskazitelny. Na czarny
charakter awansuje czarnoksiężnik. Powieść opowiada o przyjaźni i wierności
ideałom, a także o braterskich relacjach i ślepej, jednostronnej ojcowskiej
miłości. Pokazuje jak łatwo można skrzywdzić dziecko, zmanipulować osobę o
słabym charakterze.
To plusy tej powieści. Minusy- spodziewałam się bardziej
emocjonującej fabuły, miałam nadzieję na napięcie, potęgowanie nastroju- czyli
tego z czego chyba słynie King. Niestety moim zdaniem napięcia zabrakło. A
niektóre rozwiązania wydawały mi się wręcz infantylne. Jako, że jest to powieść
fantasy może spodobać się Chudej. Bardzo jestem ciekawa jej odczuć, bo ja można
chyba już nazwać specjalistką od fantasy (zwłaszcza w wydaniu krajowym). Już
kiedyś pisałyśmy o naszej dyskusji na ten temat.
Z ciekawości przyjdzie mi sięgnąć po inną powieść Kinga, by
sprawdzić, czy w klasycznych powieściach grozy jest mistrzem budowania
nastroju. Mam taką nadzieję, bo póki co- jestem rozczarowana i z ewidentnym
niedosytem.
Jutro sięgam po E. A. Poe'go - to już klasyka powieści grozy.
?Kiedyś bardzo lubiłam Kinga, a tera nie wiem co w nim widziałam, chyba wyrosłam z niego
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ja polecam "To" tego autora. obecnie czytam ją już drugi raz.. Pierwszy raz spotkałam się z nim w szkole średniej i tak na stałe zagościł w repertuarze wybieranych i kupowanych książek. powiem tyle. "To" jest jedną z tych książek, którą chcesz ale i nie chcesz czytać... jest jedną z tych książek, po której boisz się zgasić w pokoju światło i nie zaglądasz w ciemne zakamarki. osobiście bardzo mi się podoba ale to tylko moje zdanie :) Polecam przeczytać "To" i coś o Tym napisać :D
OdpowiedzUsuńAle ja nie chcę się bać!!!
UsuńJak za szybo nie oddasz do biblioteki, to chętnie sięgnę. A co do grozy, to mogę przesłać Ci swoje zagadnienia egzaminacyjne - to dopiero horror! ;)
OdpowiedzUsuń