Plany były inne- piątek słoneczny i bezwietrzny dawał nadzieję na piękny weekend. Znajomy dodatkowo magicznymi zdjęciami zaostrzył mój apetyt na rowerową wycieczkę. Niestety, silny wiatr i gołoledź szybko zweryfikowały moje plany. Oba wolne dni spędziłam w domu, w rytmie slow, ale chyba było mi to potrzebne. Słuchałam muzyki, szyłam, wyszywałam, malowałam... No i kibicowałam naszym skoczkom narciarskim.
Wymyśliłam też nową potrawę- chlebek z niespodzianką, ale o nim napisze innym razem, jak będę następnym razem piekła.
W efekcie mojego odpoczywania od wysiłku umysłowego powstały decoupagowe butelki. Jakiś czas temu koleżanka poprosiła mnie o przygotowanie kilku niewielkich butelek do nalewek i domowego wina. Koleżanka jest specjalistką w takich przetworach i pomyślała, że jej specjały będą się dobrze prezentować w moich butelkach.
Niedziela upłynęła mi przede wszystkim na szyciu i wyszywaniu. Jakiś czas temu z Chudą wymyśliłyśmy, że kupione przez nią płótno świetnie nadaje się na ekologiczne torby. Pomysł należało zrealizować, więc torby zostały dziś uszyte , a jedną nawet pokryłam haftem. Myślę, że z taką torbą miło się będzie zakupy:)
Tę dzisiaj skończoną przeznaczę na nagrodę w naszym konkursie. nadal czekamy na Wasze spostrzeżenia na temat szczęścia :)
Szczescie to spokoj duszy, ze najblizszym jest dobrze, to zimowy wieczor w cieple, z psem opeierajacym lep o moje kolana oraz dostatek sil na radosne powitanie poniedzialku ( zycie wypelnione praca, ktora daje frajde i spokoj materialny). Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńNie nooo... zdolniacha do potęgi :)
OdpowiedzUsuńŚliczności! :)
OdpowiedzUsuńO, tak! w takich butelkach doskonale będą się prezentować domowe nalewki i wina; dobrze, że szyjka butelki przeźroczysta, żeby można było podejrzeć zawartość, albo po prostu nalepka czy karteczka na sznurku z opisem, bo wiem po sobie, że pamięć bywa zawodna; torby doskonale sprawdzają się na zakupach, są świetne; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWłaśnie z powodu "podglądu" nie zamalowuję całej butelki- lubię widzieć kolor przetworu :)
UsuńTak, to bardzo fajne, że nie cała butelka jest zamalowana... to je odróżnia od innych. Śliczne są ;) A torby z płótna bardzo lubię, mają u mnie wszechstronne zastosowanie.
UsuńŚciskam ;)
Piękne!
OdpowiedzUsuńNawet zostając w domu, nie próżnujesz :) Pogoda ciągle płata nam figle, chociaż od kilku dni już jakby cieplej się robi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń