Być w Radlinie i nie odwiedzić Emmy? Byłoby to niewłaściwe. Zatem korzystając z pięknej jesiennej aury wybraliśmy się na spacer. Radlińska Emma jest przykładem starego górniczego osiedla mieszkaniowego z typowymi ceglanymi familokami. Od kilku lat władze dbają o rewitalizację osiedla, chcąc zachować piękno XIX-wiecznych budynków.
poniedziałek, 31 października 2016
sobota, 29 października 2016
Niespodziewana wycieczka na Jaworowy Wierch
Lubię nieplanowane, zupełnie spontaniczne wycieczki. Taka przytrafiła nam się pierwszego dnia pobytu na Śląsku. Wstaliśmy trochę po wschodzie słońca. I...o dziwo słońce było! Dla mnie widok błękitu był czymś zaskakującym- cały październik był mokry, szary i pochmurny. Przez wiele dni słońce nie pokazywało się, a złota polska jesień była niespełnionym marzeniem.
Wiedziałam, że muszę z tego słonecznego dnia wycisnąć jak najwięcej. Stwierdziłam, że na pewno pójdę do lasu na spacer. A potem od słowa do słowa zaczął w nas kiełkować szalony plan: wsiąść do samochodu i pojechać w góry. Jakiekolwiek.
Wiedziałam, że muszę z tego słonecznego dnia wycisnąć jak najwięcej. Stwierdziłam, że na pewno pójdę do lasu na spacer. A potem od słowa do słowa zaczął w nas kiełkować szalony plan: wsiąść do samochodu i pojechać w góry. Jakiekolwiek.
środa, 26 października 2016
Zadbać o cerę z serią kremów Anew
- Jak ty to robisz, że wyglądasz tak młodo?- to pytanie pada ilekroć uświadamiam rozmówcy, że jestem kobietą dojrzałą.
Hm... dojrzałą? Dojrzałe to może być jabłko. Ja jestem w kwiecie wieku ;) No dobra.... wiem... jestem przed pięćdziesiątką. Nie czarujmy się! Metryki nie oszukasz.
Hm... dojrzałą? Dojrzałe to może być jabłko. Ja jestem w kwiecie wieku ;) No dobra.... wiem... jestem przed pięćdziesiątką. Nie czarujmy się! Metryki nie oszukasz.
niedziela, 23 października 2016
Urodzinowe popołudnie w Szczecinie
Zazwyczaj urodzinowy weekend spędzamy
w jakimś ciekawym mieście. Tym razem, ze względu na zaduszkowy
wyjazd na Śląsk zmieniliśmy tradycję i zostaliśmy w domu, choć
nie do końca. Moje urodziny wypadły w tym roku w sobotę.
Postanowiliśmy więc pojechać do Szczecina i w rodzinny gronie
zjeść obiad i obejrzeć film. Uzgodniliśmy, że przyjedziemy
wczesnym popołudniem, skorzystamy z zaproszenia Syna, który już
jakiś czas temu proponowałam, abyśmy odwiedzili go w jego
wynajętej kawalerce. Potem wspólnie pojedziemy do centrum
handlowego, zrobimy zakupy. Potem obiad i kino.
piątek, 21 października 2016
Ślunski łobiod na niedziela
poniedziałek, 17 października 2016
"Jak nie oszaleć z facetem"- ups... a ja zaprosiłam męża do teatru!
sobota, 15 października 2016
wtorek, 11 października 2016
Które wiersze zabiorę dla siebie? - R.T. Korek "Kobieta, która chce być mną"
Przebrzmiały już słowa Tadeusza Żukowskiego i jego przyjaciół dyskutujących o poezji Renaty. Teraz w ciszy, w wieczornej zadumie mam je tylko dla siebie. Mogę wczytywać się w każde słowo, analizować lub chłonąć. Interpretować po swojemu.
piątek, 7 października 2016
Faszerowane warzywa i kwiaty
O tym, że uwielbiamy faszerowane papryczki i dynie, pisałam nieraz. zmienia się tylko farsz. Tym razem głównym składnikiem farszu była, obok mielonego mięsa, zielona soczewica.
Składniki:
8 papryk, 4 dynie ozdobne, kilka kwiatów dyni
na farsz:
1/2 kg mięsa mielonego
1 szklanka ryżu
1 szklanka soczewicy zielonej
1 cebula
sól
pieprz
oregano i bazylia
Wykonanie:
Paprykom odcinamy ogonki, czyścimy z pestek, dynie przecinamy tak, by utworzył się "kapelusik" i wydrążamy je , z kwiatów delikatnie wyciągamy słupki.
ryż gotujemy na sypko, a soczewicę namaczamy w wodzie. Cebulę obieramy i kroimy w drobna kostkę. łączymy ze sobą wszystkie składniki, doprawiamy. Do każdego warzywa nakładamy farsz, przykrywamy kapelusikiem. Z kwiatami obchodzimy się bardzo ostrożnie, by nie podrzeć płatków.
Układamy wszystkie warzywa na blaszce kapeluszami do góry, Pieczemy w średnio nagrzanym piekarniku jakieś 40 minut.
Smacznego!
Składniki:
8 papryk, 4 dynie ozdobne, kilka kwiatów dyni
na farsz:
1/2 kg mięsa mielonego
1 szklanka ryżu
1 szklanka soczewicy zielonej
1 cebula
sól
pieprz
oregano i bazylia
Wykonanie:
Paprykom odcinamy ogonki, czyścimy z pestek, dynie przecinamy tak, by utworzył się "kapelusik" i wydrążamy je , z kwiatów delikatnie wyciągamy słupki.
ryż gotujemy na sypko, a soczewicę namaczamy w wodzie. Cebulę obieramy i kroimy w drobna kostkę. łączymy ze sobą wszystkie składniki, doprawiamy. Do każdego warzywa nakładamy farsz, przykrywamy kapelusikiem. Z kwiatami obchodzimy się bardzo ostrożnie, by nie podrzeć płatków.
Układamy wszystkie warzywa na blaszce kapeluszami do góry, Pieczemy w średnio nagrzanym piekarniku jakieś 40 minut.
Smacznego!
Chleb z dynią i jabłkami
Korzystając z jesiennej obfitości, przygotowałam chleb ze świeżymi jabłkami i ... zmielonymi pestkami dyni. Nim przejdę do przepisu wyjaśnię, że pestki zostały zmielone razem z łupinami- były to pesteczki dyni ozdobnej, nie wszystkie dawały nadzieję na bogate wnętrze, postanowiłam je więc po wysuszeniu zmielić w młynku do kawy. Drobna kaszka ma bardzo przyjemny zapach i ładny żółtawy kolor.
środa, 5 października 2016
Poetycka podróż z Renatą Teresą Korek
niedziela, 2 października 2016
Sprzątanie plaży z Błękitnym Patrolem WWF
Co można robić w pierwszą niedzielę października? Sprzątać plażę!
Wzorem ubiegłego roku odpowiedziałyśmy na apel zaprzyjaźnionego ekologa i w niedzielny poranek stawiłyśmy się w umówionym miejscu. Chwilę poczekaliśmy na resztę uczestników. Pogoda była niewyraźna, jakby miało zacząć padać, choć prognozy przewidywały polepszenie pogody.
sobota, 1 października 2016
Śniadanie z Jogobellą
Czy jest ktoś, kto choć raz nie słyszał reklamy:
-Kim chciałbyś zostać?
- Owocem Jogobelli?
Te słowa jako pierwsze nasunęły mi się, gdy wysyłałam ankietę do akcji promocyjnej na platformie TRND. Wypróbować nowe smaki jogurtu? Czemu nie!