Koźmin |
Zamek w Koźminie
Ostatnim zaplanowanym na ten dzień punktem w Koźminie był czternastowieczny zamek, w którym obecnie mieści się Muzeum oraz szkoła. Budowla bardzo mi się podobała - szczególnie przysadzista ceglana wieża zrobiła na mnie spore wrażenie.
Ostatnim punktem weekendowego zwiedzania okolicy był Ostrów Wielkopolski, z którego miałam pociąg do domu. Słońce powoli kryło się za dachy budynków i temperatura spadając przestawała zachęcać do długi spacerów, więc zadowoliłam się obejściem rynku, spacerem do "Nowej" Synagogi oraz Konkatedry św. Stanisława Biskupa Męczennika (piękna, ale ze względu na dalsze plany zobaczona tylko z zewnątrz). Wizytę w Wielkopolsce zwieńczył zachód słońca obserwowany nad zamarzniętym jeziorem w Parku Kultury i Wypoczynku Piaski - Szczygliczka.
Ostrów Wielkopolski
Sam wyjazd uważam za bardzo udany. Odpoczęłam zjadłam sporo dobrych rzecz, zobaczyłam kilka pięknym miejsc, spędziłam część czasu w dobrym towarzystwie. Pozostaje mi jednak niedosyt. Chciałabym zobaczyć przynajmniej część widzianych obiektów także od środka, chętnie także zwiedziłabym okolicę na rowerze - korcą mnie przede wszystkim wszystkie drewniane zabytki w pobliżu.
Zachód słońca w Parku Kultury i Wypoczynku Piaski - Szczygliczka. |
Wielkopolskę wciąż znam niewiele, chciałabym ją chociaż po części zwiedzić :)
OdpowiedzUsuń