Wiele lat przedświątecznych doświadczeń, przygotowania potraw swiątecznych w towarzystwie małych dzieci lub przy nawale obowiazków zawodowych sprawiło, że teraz potrafię tak zaplanować wszystkie obowiązki, by nie czuć się zmęczoną w tym najpiękniejszym świątecznym czasie.
Jak zaplanować przedświateczne obowiązki?
W tym roku przygotowania rozpoczęłam jeszcze w listopadzie, piekąc pierniczki, potem powoli przygotowywałam to, co może postać lub da się zamrozić. Ani mnie, ani bliskim nie przeszkadza, ze pierogi siedzą w zamrażalce od dwóch tygodni, podobnie jak smażone ryby, a ryba po grecku, moczka i kapusta z grzybami zostały zawekowane. W efekcie jutro zostanie mi ugotowanie rosołu, klusek z makiem i kompotu z suszu oraz upieczenie rolady makowo-bakaliowej. Na Wigilię zostawiłam sobie przygotowanie barszczu, sosu grzybowego i przystrojenie świątecznego stołu.
Zamiast choinki mamy stroik, uznaliśmy, że taka dekoracja po pierwsze jest ekologiczna, a po drugie ma większą szansę przetrwać atak naszych kotów. Na razie nie są zainteresowane wiszącymi na gałązkach szydełkowanymi laleczkami. Być może związane jest to z skórkami pomarańczy, które schowaliśmy wśród gałązek.
Święta w rodzinnym gronie
W tym roku świętować zaczniemy już jutro, gdyż przyjeżdżają nasi goście: trzy śląskie babki- siostra, siostrzenica i kuzynka. Spędzą u nas Boże Narodzenie, gdyż po śmierci nestorki nie wyobrażały sobie świąt inaczej niż z najbliższą rodziną.
Mamy nawet szatański plan rozpalenia jutro ogniska i raczenia się pieczonymi kiełbaskami i grzanym winem. Dużo jednak zależy od pogody. Póki co cały dzień siąpi, ale prognozy na jutro są nieco lepsze, wiec może uda się złapać jakąś godzinę bez deszczu. Jeśli nie, wieczór spędzimy pewnie grając w gry towarzyskie, pijąc grzane wino, a kiełbaski zgrillujemy w piekarniku.
A potem będziemy już czekać na pierwszą gwiazdę, celebrować Wigilię, a czas płynąć będzie leniwym świątecznym rytmem wśród rodziny, przyjaciół i sąsiadów.
Na ten świąteczny czas
chciałabym Wam życzyć
umiejętności zatrzymania w biegu,
czasu na spokojną refleksję.
Spędźcie te święta na rozmowach z bliskimi,
ciesząc się spokojem
i możliwością odpoczynku.
Bądźcie dla siebie dobrzy i wyrozumiali.
Kochajcie się.
Pełnych DOBRYCH chwil Świąt .....DOBRA wszelkiego:):)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dobro ponad wszystko :)
UsuńU mnie wszystko w tym roku przypadło na ostatnia chwilę, ale jakoś damy radę. Serdeczne życzenia świąteczne :)
OdpowiedzUsuńWspólczuję, odpocznij w święta.
UsuńWesołych Świąt życzę Wam, ja w tym roku pierwszy raz wyjechałam z domu i święta spędzę u mojej Ani w Berlinie . Będę miała wszystko podane, będę naprawdę leniuchwac i świętować 🎄🎄☃️☃️
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, Twoją radością! Pozdrowienia dla wszystkich :)
UsuńWszystkiego dobrego życzę z okazji Świąt dla Ciebie i całej twojej rodziny. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTeż już się tego nauczyłam, że większość rzeczy można przygotować wcześniej, żeby w wigilię nie dostać świra. Większość przygotowań już za mną. Jutro jeszcze choinka i już się boję, jak przyjmą ją dwa młode kocięta. Najwyżej będę ją szybciej rozbierać niz zwykle. Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńAch te koty! Patrząc na Garfilda zwanego pieszcztliwie Dzidzia, cieszę się, ze zdecydowaliśy się tylko na gałązki a śiatełka są między szybami podwójnych okien.
UsuńPiękne życzenia, Aniu. Dziękuję. Życzę miłego spędzenia świątecznych dni, a już wkrótce cudownego odczuwania bycia babcią. Życzę Ci mnóstwa energii i pomysłów na przyszłość.
OdpowiedzUsuńDziękuję, Krzysiu!
UsuńW dniu Adama i Ewy
OdpowiedzUsuńodpuszczam bliźnim wszystkie gniewy.
Zdrowych, pogodnych i spokojnych Świat oraz szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńJuż po świętach więc życzę szczęśliwego Nowego roku
OdpowiedzUsuń