Za oknem wichura ze śnieżycą,
zadymka taka, że za oknem tylko biel widać. W sumie cieszę się,
że nie muszę już nosa z domu wychylać, tylko oddać się
gotowaniu na moim ulubionym kaflowym piecu w izbie. Przyznacie, że w
takie dni przydaje się pyszne rozgrzewające danie. A cóż
rozgrzeje lepiej niż zupa?
Mam dla Was dzisiaj przepis dla tych,
którzy hołdują zasadzie, że z rosołu, który został z
niedzielnego obiadu należy przygotować pomidorową z makaronem, a
jednocześnie mają dosyć tradycyjnej pomidorówki. Ciekawi potrawy?
No to zaczynamy.
Zupa pomidorowo-cukiniowa z mięsnymi pierożkami z ziołowego ciasta
1 l rosołu
1/3 l przecieru pomidorowo-cukiniowego
(tzw keczup z cukinii) lub butelka gęstego soku z pomidorów
200 g mąki
70 ml wody
1 jajko
garść suszonej pokrzywy
1 łyżeczka oregano
1 łyżeczka bazylii
100 g mięsa mielonego
pieprz, sól
2 l wody
Wykonanie krok po kroku
Mąkę wsypujemy do miski, wbijamy
jajko, ocieramy w drobny pył suszoną pokrzywę, dodajemy resztę
ziół i szczyptę soli. Dolewamy połowę wody. Ciasto mieszamy i
jeśli jest zbyt gęste dodajemy jeszcze odrobinę wody. Z ciasta
formujemy kulę i odkładamy na pół godziny w chłodne miejsce.
Jeśli korzystamy z surowego mielonego,
to doprawiamy je solą i pieprzem. Jeśli użyjemy mięsa z rosołu,
wystarczy odrobina pieprzu.
Stolnicę osypujemy mąką, ciasto
rozwałkowujemy na cienki placek. Za pomocą literatki lub
specjalnego urządzenia wykrawamy małe kółka. Na każdym układamy
pół łyżeczki mięsnego farszu i formujemy pierożki (ja korzystam
z takiego zmyślnego lejka do pierożków) . W garnku zagotowujemy 2
litry osolonej wody, wrzucamy pierożki. Gotujemy na wolnym ogniu ok.
5 minut.
Rosół łączymy z przecierem i
podgrzewamy.
Do kokilek wkładamy po kilka
pierożków, zalewamy pomidorowo-cukiniowym kremem.
Smacznego.
Latem zamiast suszonej pokrzywy można
użyć świeżych ziół i przygotować ciasto według przepisu na
zielony makaron: Makaron z pokrzywą
Jeśli szukacie innych pomysłów na pyszną zupę, to znajdziecie je w starszych postach:Zupa krem z gruszek
Zupa krem ze śliwek
Ziołowa zupa z serków topionych
Kremowa zupa mleczna
Zielona zupa krem z chwastów
Krem z białych warzyw
Bardzo lekki krem z kabaczka
Zupa krem z zielonego groszku
Zupa krem z czerwonych warzyw
Krem z pomidorów
Zapowiada się naprawdę smacznie. Muszę pokombinować, jak mogę takie pierożki zrobić u siebie. Chyba skorzystam z innych świeżych ziół (tzn. mam brak pokrzywy). Aż mi się zachciało czegoś takiego sycącego, ciepłego, dobrego na rozgrzewkę.
OdpowiedzUsuńCiasto może być ze świeżym szpinakiem lub taką mrożoną szpinakową kostką ( u mnie pokrzywa zastępuje szpinak)
UsuńO widzisz, a szpinaku Ci u mnie dostatek. Zrobię ze szpinakiem!
UsuńWygląda pysznie. Muszę kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńDzięki, to naprawdę ekstra danie.
Usuńa ja dziś dzwoniłam do mamy czy czasem mi pomidorówki nie zrobi - mamy pomidorówka najlepsza:D
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym.
UsuńMamy najlepsza, bo zapewne z prawdziwych pomidorów, a nie ze soku pomidorowego.......
UsuńFaktycznie takiej pomidorowej nie jadłam
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńJa też pierwszy raz o takiej wersji słyszę, ale brzmi smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI taka jest!
UsuńOooo narobiłaś mi smaka na pomidorową, dawno nie jadłam! Najlepszy smak mojego dzieciństwa to pomidorowa z ryżem z przepisu mojej babci. Całe podwórko przyprowadzałam na zupę, wszyscy się zajadali :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia też robiła pyszna pomidorówkę z ryżem.
UsuńNie przepadam za pomidorówką, ale może kiedyś się do niej przekonam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Spróbuj takiej wersji, zaskakuje smakiem.
UsuńTakie pyszne zupy z domowymi pierożkami bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńAlez smaczka zrobiłas na pomidorowa
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze!
UsuńSuper! Takiej jeszcze nie próbowałam :) kiedyś moim odkryciem była wersja z gruszką:)
OdpowiedzUsuńTo musiało być pyszne! Własnie sobie uzmysłowiłam, ze choć byo tle gruszek jesienią, to nie zrobiłam z nich zupy owocowej!
UsuńUwielbiam pomidorową! <3 A w takiej odsłonie jeszcze nie jadłam! ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię zupy z pomidorami!
UsuńSuszona pokrzywa do ciasta - to ciekawe, jeszcze czegoś takiego nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńSpróbuj wiosną dodawać pokrzywę do potraw, zobaczysz, jak podnosi wartość smakową i odżywczą dań!
UsuńAle na pysznie wygląda :) Zjadłabym teraz :D
OdpowiedzUsuńCzęstuj się ;)
UsuńO, to przepis dla mnie! Uwielbiam wariacje na temat pomidorowej, uwielbiam też cukinię :) Tylko pierożków mięsnych nie będzie ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze z pokrzywowym makaronem też wyjdzie pyszna.
UsuńJa dołożyłam suszoną pokrzywę do domowej jarzynki - jest super.
OdpowiedzUsuńZgadza się, dodanie pokrzywy do zestawu cdziennych ziół, czy suszonych warzyw jest świetnym pomysłem.
UsuńAniu, przypomniałaś mi moje wcześniejsze ambitne plany ugotowania zupy pomidorowej, takiej z pomidorów i warzyw, z kawałkiem drobiu. Tylko lenia mam. Co z nim zrobić – nie wiem.
OdpowiedzUsuńSkoro leń więszy od potrzeby, to nic nie zrobisz ;) Ja jak mam lenia to po prostu sięgam do zamrażarki ;)
Usuń