Sałatka Izerska Polana
Składniki:250 ml podgrzybków w occie ( u mnie grzybki w occie krwawnikowym, bardzo łagodne w smaku)
2 gotowane marchewki
250 ml kukurydzy
2 gotowane jajka
250 ml zielonego groszku z puszki
2 ugotowane ziemniaki
1 kiszony ogórek kiszony
250 ml majonezu
sól, pieprz
200 ml posiekanych ziół- wszewłogi i krwawnika
Wykonanie krok po kroku:
Przygotowujemy dwie miski, garnek o średnicy ok. 20 cm, folię spożywczą. Garnek lub tortownicę wykładamy folią spożywczą. Do jednej miski wrzucamy pokrojoną marchewkę, kukurydzę oraz posiekany jajka. Mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem.
Na warzywka znów rozsmarowujemy majonez, a następnie wykładamy pomarańczowe warzywa z jajkiem. Dociskamy. Jeszcze jedna cienka warstwa majonezu i podwijamy folię, wystającą poza brzeg garnka. Dociskamy i wkładamy na dobę do lodówki. Przed podaniem wykładamy sałatkę na talerz, zdejmujemy folię. Brzegi sałatki obkładamy gałązkami wszewłogi i krwawnika. Przyznacie, że jest to ciekawa alternatywa, jeśli znudziła wam się już kultowa sałatka warzywna czy śląski szałot, czyli sałatka ziemniaczana. U nas pojawiła się na świątecznym stole wielkanocnym.
Smacznego.
Opis użytych ziół znajdziecie tu:
wszewłoga
krwawnik
Post powstał w ramach mojej akcji kulinarnej na platformie Durszlak.pl
Bardzo ciekawa sałatka :)
OdpowiedzUsuńOj, bardzo :)
Usuńciekawy przepis, nigdy nie jadłam podobnej sałatki
OdpowiedzUsuńZapewne, bo przepis jest autorski :)
UsuńJakże to smakowicie wygląda! Czytałam i ślinę co chwilka przełykałam. Zapisuję, muszę zrobić.
OdpowiedzUsuńMożesz mieć problem z wszewłogą, ale da się ją koperkiem zastąpić :) Albo innym zielskiem.
UsuńAniu, a nie zostało Ci trochę?
OdpowiedzUsuńZnowu jestem głodny, a w lodówce tylko jogurt i piwo...
Pamiętam smak Twoich grzybków w ziołowym occie, pamiętam.
No tak, są smaki, których się nie zapomina 😁
UsuńRobię coś podobnego, nawet przepis jakiś czas pojawił się na blogu. Tylko moja wersja to Leśna polana i dodaje pieczarki. Twoja wygląda bardzo apetycznie 😁
OdpowiedzUsuńInspiracją do tego dania był wygląd wspomnianej przez Ciebie sałatki. Tylko składniki dodałam według swoich upodobań.
UsuńTego typu sałatkę robi furorę na stole. Następnym razem spróbuję wykorzystać kurki, które dostałam. Ciekawe na ile smak będzie się różnił. 😊
UsuńSałatka robi wrażenie swoim wyglądem, ciekawa jestem smaku
OdpowiedzUsuńSmakiem nie odbiega zbytnio od sałatki jarzynowej, choć wszewłoga nadaje jej swojego aromatu.
UsuńCoś oryginalnego.
OdpowiedzUsuńRobiłam podobną sałatkę "Leśna Polana", gdzie na górze były pieczarki marynowane.
OdpowiedzUsuńTa sałatka była mi inspiracją.
UsuńAż mi ślinka pociekła - zjadłabym takie cudo!
OdpowiedzUsuńNie dziwi mnie to.
UsuńSałatka jest bardzo interesująca, chętnie przygotuję w domu :)
OdpowiedzUsuńWarto eksperymentować ze smakami.
UsuńTakiej to ja jeszcze nie jadłam...musiała niesamowicie smakować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
O tak! Smakowała Górami Izerskimi.
UsuńWyglada fajnie, ale totalnie nie dla mnie, jakoś grzyby nie są moimi ulubionymi przekąskami
OdpowiedzUsuńNo tak. W naszej rodzinie tylko syn nie jada grzybów.
UsuńBardzo oryginalny przepis i ciekawa nazwa :) Gratuluję pomysłowości! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Pomysłów mi nie brakuje :)
UsuńBardzo ciekawy i oryginalny przepis. Jeszcze w takiej formie sałatki warzywnej nie jadłam. A do tego ten wygląd :)
OdpowiedzUsuńZgadza się wygląd robi swoje :)
UsuńSuper, lubię takie kreatywne pomysły - przynajmniej nikt nie podrobi Twojego przepisu. Co do grzybów - należę do tej grupy osób, która je zbiera, ale nie je (wyjątkiem są kurki, które jako jedyne akceptuję) :)
OdpowiedzUsuńNo tak, trudno podrobić, bo trzeba wiedzieć czym jest wszewłoga ;) A grzyby zbieram, obieram, przetwarzam i jem. Uwielbiam. Teraz trochę popadało, więc jak się ociepli powinny pojawić się peirwsze majowe grzybki :) Kurki bardzo lubię.
UsuńZajrzałem tutaj już bez nadziei na spróbowanie, ale żeby popatrzeć i czytając o składnikach narobić sobie apetytu.
OdpowiedzUsuńNarobiłem :-)
Z podgrzybkami ^^ musi być smaczna. Bardzo ciekawy i oryginalny przepis. Nabrałam ochoty :)
OdpowiedzUsuńWow, z wielką przyjemnością taką sałatkę bym zjadła,
OdpowiedzUsuńchociaż z wykonaniem osobiście ,
to będzie raczej problem :-)