Powieści Deotymy |
Gdy kilka lat temu włóczyłyśmy się rowerowo po Wybrzeżu, zawitałyśmy do Gdańska. Tam na Długim Targu pokazałam Gui niewielkie okienko, w kamienicy przylegającej do Dworu Artusa, w którym zgodnie z pewną książką pojawiała się twarz młodej dziewczyny. Ta książka to oczywiście "Panienka z okienka" Jadwigi Łuszczewskiej, znanej pod literackim pseudonimem Deotyma. Z sentymentu do książki, którą czytałam w młodości oraz filmu na motywach powieści, sięgnęłam po inną powieść Deotymy, wydana nakładem Wydawnictwa MG. Czy była to udana przygoda literacka? Zapraszam na recenzję.
Powieść z średniowieczem w tle
Niewielki zamek położony wśród
rozległych pól i lasów, piękna pani na włościach, tęsknie
wyczekująca ukochanego męża, jej niezwykle urodziwa przyjaciółka,
dworzanie, sługi, bogaci szlachcice i ubodzy pielgrzymi.. Do tego
niechciany narzeczony i próba uniknięcia zaplanowanego przez
krewnych związku. Początek pasjonującej historii? Tak, ale nie jest to płytki romans, lecz napisana z rozmachem powieść obyczajowa obejmująca 40 lat życia dwóch średniowiecznych kobiet.
"Branki w jasyrze"-recenzja książki
Branki w jasyrze |
„Branki w jasyrze”, bo o nich mowa
opowiadają ciekawą historię szlachcianek, które po najeździe
tureckim w 1241 roku znalazły się w niewoli.
Burzliwe losy Ludmiły i Elżbiety
zostały rzucone na szerokie tło obyczajowe średniowiecznej Europy.
Wraz z bohaterkami poznajemy stosunki panujące na dworze Bolesława
Wstydliwego i jego żony Kingi, wyruszamy w głąb Państwa
Osmańskiego, dokąd zostają uprowadzone obie kobiety. Towarzyszymy
im w czasie ich codzienności zarówno tej zamkowej, jak i tej
dziejącej się w mongolskiej jurcie. Mało tego, mamy okazję
przyjrzeć się pątnikom do Ziemi Świętej, biczownikom, wszelkiej
maści kupcom i podróżnikom przemierzającym drogi i bezdroża
Europy i Azji. Bo też, może trochę na wyrost, ale można by nazwać
tę powieść powieścią drogi. Nasze bohaterki wiele podróżują,
to uciekają, to znów wracają.
Przeczytane ostatnio |
Dzieje się naprawdę wiele, a ich
los zmienia się jak w kalejdoskopie. Na uwagę zasługuje niezwykle
silna więź łącząca obie przyjaciółki, które potrafią
poświęcić własną wolność i z narażeniem życia pospieszyć na
pomoc. Kolejnym walorem książki są bogate opisy przyrody i
obyczajów, dzięki czemu czyta się ją nie tylko jak barwą
powieść, ale i swego rodzaju książkę podróżniczą.
Deotyma a współczesny czytelnik
Współczesnego czytelnika drażnić
może trochę dydaktyzm i religijne napomnienia, ale też pamiętać
trzeba, że Deotyma nie jest współczesną pisarką mającą dostęp
do najnowszych badań historycznych, lecz jedną z pierwszych
powieściopisarek w Polsce dziewiętnastowiecznej, a jej wiedza o
krajach azjatyckich wiąże się z własnymi doświadczeniami, gdy
wraz z ojcem wyruszyła po powstaniu styczniowym na zesłanie w głąb
Rosji.
Recenzja powstała przy współpracy z portalem Duże Ka.
P.S. Przypominam o konkursie!
Nie słyszałem o jej książkach, a zdają się być bardzo ciekawymi... Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDeotymę podstawa programowa potraktowała po macoszemu, więc nie każdy ją zna.
UsuńA wiesz, że o tych książkach dowiaduję się dopiero od Ciebie? Nigdy nie wiedziałam o co chodzi z tą panienką z okienka. A tu masz- taka historia!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Całe życie się uczymy, film na motywach powieści powstał w latach sześciedziątych i gra w nim Pola Raksa.
UsuńW Gdańsku byłam, ale książki nie czytałam.
OdpowiedzUsuńWarto nadrobić :)
UsuńNo i jest kolejna książka do przeczytania tego lata. Jadę na urlop, to na spokojnie znajdę czas i na czytanie. Wprawdzie nie będzie to ogród, ale fotel w rodzinnym domu. Umoszczę się wygodnie z jakimś dobrym napojem pod ręką i będę czytać, czytać i czytać....
OdpowiedzUsuńO atk! Idealny plan!
UsuńPanienkę z okienka czytałam na studiach :) I masz rację, niektóre dydaktyzmy mnie denerwowały i trochę odrzucały od książki :)
OdpowiedzUsuńJednak mody się zmieniają, podobnie jak postrzebanie roli literatury.
UsuńŚredniowieczne klimaty zawsze mnie fascynowały :)
OdpowiedzUsuńNO to warto sięgnąc, bo i średniowiecze i egzotyka :)
UsuńTytuł chętnie polecę mojej córce pod rozwagę, powinien ją zainteresować, już zapisuję propozycję. :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubi średniowieczną tematykę w wydanu kobiecym , to koniecznie.
UsuńOstatnio czytałam książkę ze średniowieczem w tle, które - jak się z czasem okazało wcale średniowieczem nie było :) Klimat średniowiecza kojarzy się z chłodem, ponurością i niebezpieczeństwem. Jestem ciekawa czy w proponowanych książkach znajdziemy takie wątki?
OdpowiedzUsuńNiebezpieczeństw całkiem sporo a i mrok się znajdzie.
UsuńTak fajnie napisałaś o tym tytule, że na pewno po niego sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zachęciłam do czytania!
UsuńNie miałam przyjemności czytać tej pozycji, ale myślę, że musi pojawić na mojej liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tych pudełkach, a akurat tak się składa, że uwielbiam odkrywać takie wyjątkowe klasyki 🙃
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam, ale z chęcią bym przeczytała. Ja należę do osób, które nie lubią tylko jednego gatunku. po prostu książka musi być super i wciągnąć :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, wspaniałe książki, warto po nie sięgnąć
OdpowiedzUsuńJa lubię tego typu filmy osadzone w średniowiecznej scenerii. Książki jakoś tak niespecjalnie..
OdpowiedzUsuńTO "Panienkę z okienka" z Polą Raksa trzeba zobczyć.
Usuń