Odkąd mieszkam na wsi i opiekuję się
całkiem pokaźnym stadkiem zwierzaków, częściej niż wcześniej
sięgam po książki ze zwierzęcymi bohaterami. I przyznam, że
czytanie ich przynosi mi niekłamaną przyjemność. Po jakie książki
sięgnęłam ostatnio? Zapraszam na recenzje!
Ludzie i krowy
Zaczniemy od przedpremierowego tytułu,
który wpadł w moje ręce dzięki współpracy z „Duże Ka”. Prosty a wymowny tytuł: "Ludzie i krowy" od razu wpadł mi w oko i pobudził wyobraźnię, a okładka urzekła. I powiem Wam, świetnie się bawiłam, czytając o przygodach Ignasia,
który uczył krowy czytania i pisania, po tym, jak jego nauczycielka
stwierdziła, że szybciej krowy nauczą się czytać niż
siedmiolatek. Jeśli do tego dodamy kilku zakręconych naukowców
zoologów, zachłannego producenta oraz sporą wiejską społeczność,
otrzymamy zabawną, ciepłą opowieść o miłości ludzi do
zwierząt. Przewracając kolejne kartki książki, przekonywałam
się, że nie tylko ja gadam ze swoimi kozami, prowadzę dialogi z
kurami, kotami i psem. A już w krowach, będących pełnoprawnymi
bohaterkami tej powieści, zakochałam się od pierwszej strony. Powieść "Ludzie i krowy" Andrzeja Piechockiego polecam wszystkim, którzy kochają wieś, mienią się miłośnikami
zwierząt i lubią książki z pogranicza realizmu magicznego.
Sekretny język kotów
Po ogromnym sukcesie "Sekretnego życia
drzew" i kilku innych podobnych książek można mówić o wysypie
publikacji ze słowem sekretny w tytule. Przyznaję, że dałam się
na to złapać i gdy zobaczyłam „Sekretny język kotów” Susanne Schotz pomyślałam, że to będzie świetna lektura. Niestety, świetna
nie była, najwyżej przeciętna.
Autorka, będąca z zawodu językoznawcą, zabrała się za kocie miauknięcia z punktu widzenia fonetyki. Z
jednej strony obserwowała swoich pupili w różnych sytuacjach
życiowych i o nich opowiada w książce, z drugiej, pokusiła się o zapis fonetyczny wszystkich dźwięków wydawanych przez jej koty.
Jako polonistka wykształcona na "Fonetyce dla nauczycieli" Rocławskiego mogłam porównać swoją
wiedzę z tym, co zapisała w swoich obserwacjach autorka książki.
I tyle. Przyznam ze smutkiem, że książka nie spełniła moich
oczekiwań i niczego nowego nie wniosła do mojej wiedzy o kotach, bo
codziennie obserwując swoje trzy kociaki, znam ich mowę ciała i
potrafię rozpoznać każde miauknięcie.
Opowieści o zwierzętach, które zmieniły świat
51 opowiadań o
niezwykłych zwierzętach pojawiło się w mojej biblioteczce z myślą
o małolatach, które przyjeżdżają do Domku pod Orzechem. Książka "Opowieści o zwierzętach, któe zmieniły świat" Wydawnictwa Znak przeznaczona jest dla dzieci w wieku 9-12 lat, choć niektóre z
opowiadań można przeczytać i młodszym pociechom. Krótkie teksty
z barwnymi, ale prostymi ilustracjami spodobają się dzieciom,
zwłaszcza, że mówią o zwierzęcych bohaterach, aktorach, lub zwierzętach które w znaczący sposób
przyczyniły się do rozwoju nauki. Na kartach książki pojawiają
się tak znane czworonogi jak radziecka Łajka, Biełka i Striełka
czy Hachiko. Mnie najbardziej zainteresowały jednak historie
zwierząt laboratoryjnych, bo ukazuje, jak zmienia się nasz sposób
patrzenia na zwierzęta w ostatnim czasie.
Jako polonista, zwróciłam uwagę na
szatę edytorską książki. Otóż jest to chyba najprzyjaźniejsza
dyslektykom książka jaką widziałam! Matowy papier, bezszeryfowa
czcionka i proste ilustracje sprawiają, że dzieci z dysleksją mogą
na niej ćwiczyć czytanie.
Opowieści o zwierzętach zawsze działają na ludzi bardzo uspakajająco...Jak widać z lektury, były też takie, które mają światową sławę...
OdpowiedzUsuńWiele jest znanych zwierząt. Mnie brakuje w tej książce słonicy Hansken.
UsuńSama lubię takie książki, ale żadnej z tych co pokazałaś nie znam. Muszę poszperać za nimi :)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest jeszcze przed premierą. Pozostałe można znaleźć.
UsuńZaciekawiła mnie pierwsza pozycja! Muszę kupić mojej córce :)
OdpowiedzUsuńTrzeba jednak powoedzieć, że jest to zdecydowanie powieść dla dorosłych.
UsuńZebrałaś bardzo fajnie pozycje książkowe dla miłośników zwierząt
OdpowiedzUsuńDziękuję 🐱
UsuńFaktycznie, są to do idealne książki dla ludzi, którzy bardzo kochają zwierzęta, którzy żyją po ty, by im pomagać, ale to zdecydowanie nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńWolisz czytać o ludziach?
UsuńJa bardzo niechętnie sięgam po powieści, o zwierzętach. Ja kocham zwierzęta, ale miałam kilka podejść do takich książek i nie wyszło mi to na dobre ;)
OdpowiedzUsuńHaha ha! Cóż bywa i tak.
UsuńCzytałam Opowieści o zwierzętach, świetna książka.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam.
UsuńDobrze, że napisałaś o książce Język kotów, bo się zastanawiałam, czy warto czytać.. Magdam
OdpowiedzUsuńNo mnie rozczarowała.
UsuńZ wpisu kojarzę tylko ostatnią publikację, ale jest naprawdę świetna.
OdpowiedzUsuńTak, idealny prezent dla dziecka.
UsuńBardzo fajne pozycje książkowe dla miłośników zwierząt! Każdy znajdzie coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
UsuńCoś ciekawego dla lubiących zwierzęta. Wpiszę sobie na listę, bo może i mnie zaciekawią.
OdpowiedzUsuńPolecam tę pierwszą!
UsuńBardzo ciekawe książki warte przeczytania :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej kociej książce,
chyba wszyscy kociarze oczekiwali czegoś innego :-)
krystynabozenna
No właśnie!
UsuńO zwierzętach przeczytałam może ze dwie książki i na razie mnie do nich nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńA do jakich tematów Cię ciągnie?
UsuńZnasz kocią mowę?? Mamy kota w domu, ale on prawie nie miauczy. Co prawda zachowaniem potrafi powiedzieć całkiem sporo.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, to nie tylko miauknięcia, prychanie i mruczenie, ale cała kocia postawa sugeruje, czego kot chce.
UsuńJa dzięki córce mam w domu na zmianę kota, psa, konia, albo niedźwiedzia polarnego ;) Jak podrośnie i znów stanie się człowiekiem, pewnie będzie uwielbiała takie książki :D
OdpowiedzUsuńDzieci mają nieograniczoną fantazję! Mój syn bywał dinozaurem.
Usuń... ale szkoda, że ta książka "Sekretny język kotów" okazała się niewypałem ... lubię koty i ciekawią mnie książki o nich, ale po tej recenzji nie sięgnę po tę pozycję ...
OdpowiedzUsuńNo nie byłam tak zachwycona, jak sobie wyobrażałam.
UsuńNiestety, ale tego typu książki mnie nie przyciągają :)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego. A jaka tematyka jest Ci bliska?
UsuńZaciekawiły mnie dwa tytuły. Ogólnie wiem komu je polecić. Wiem, że zrobi to bez zastanowienia.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Miłośnicy zwierząt będą zadowoleni.
UsuńPiękny mruczek ze zdjęcia. faktycznie uroczo na wsi 😁
OdpowiedzUsuń,,Opowieści o zwierzętach" są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńU nas książki o zwierzętach są cały czas na topie, starsza w bibliotece wyszukuje książek o kotach, a młodsza dotycząca ciekawostek różnych gatunków
OdpowiedzUsuńJest coś w książkach o zwierzętach, że chętnie po nie sięgamy, dają nam jakby namiastkę obcowania z naturą, a i mnóstwo ciekawych informacji można zdobyć.
OdpowiedzUsuńJestem posiadaczką kotów więc chętnie bym poczytała.
OdpowiedzUsuń