Pasty do chleba są tematem, o który
mnie prosiliście po publikacji poprzedniego przepisu. Zatem dziś
przedstawiam bliską kuzynkę pasty z zielonej soczewicy, bo i tym
razem bohaterką przepisu będzie soczewica, ale czerwona. Jeśli
zastanawiacie, się, czym oprócz koloru różnią się te dwa
gatunki soczewicy, to zaraz to wyjaśnię. Zapraszam!
Czerwona soczewica
 |
| Pasta z soczewicy z twarogiem |
Spośród różnych nasion ten gatunek
wyróżnia się szybkim tempem gotowania. Po namoczeniu (które w
przypadku czerwonej soczewicy nie jest konieczne) wystarczy kilka minut, by
z ziarenek zrobiła się papka. To sprawia, że idealnie nadaje się
do zagęszczania potraw, natomiast nie sprawdzi się, gdy zależy nam
na widoczności ziaren. Niestety po ugotowaniu przestaje być pięknie
wybarwiona i z pomarańczowej staje się beżowa. Soczewica jest
bogatym źródłem dobrze przyswajanego białka, witamin z grupy B
oraz minerałów ze wskazaniem na potas, magnez i żelazo. Zawiera
także kwas foliowy i co ważne dla cukrzyków, ma niski indeks
glikemiczny. Jak widzicie warto po czerwoną soczewicę sięgać.
Pasta do chleba z soczewicy czerwonej
Składniki:
1/2 szklanki czerwonej soczewicy
1 szklanka wody
łyżka oliwy z oliwek
sól
1 łyżka mieszanki przypraw: suszone
pomidory, czosnek, bazylia
Przygotowanie:
Soczewicę wsypujemy do garnuszka,
zalewamy wodą i gotujemy do odparowania (ok. 10 minut). Po tym
czasie ziarna powinny się rozpadać. Nasiona rozgniatamy widelcem,
dodajemy oliwę i przyprawy. Solimy do smaku. Pasta z soczewicy może
być przechowywania w lodówce ok. tygodnia, ale gwarantuję, że
podanych proporcji, zniknie natychmiast!
Wegańska pasta z czerwonej soczewicy
najlepiej smakuje, gdy podamy do niej chleb na zakwasie
oraz kawałkiem domowego sera i zieleniną.
Smacznego!
Więcej ciekawych przepisów znajdziecie pod tagiem kuchnia
Dostawa już od 9,90 zł
No proszę - kilka tak prostych składników i można wyczarować takie pyszne jedzonko!
OdpowiedzUsuńLubię prostotę w kuchni.
UsuńBardzo smacznie wyglada, na pewno jest pyszne
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że byłam zaskoczona, jak bardzo smaczna wyszła, a z kozim serem to już całkiem poezja!
UsuńZapisuję sobie przepis. Lubię domowe pasty :)
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńUwielbiam takie pasty, uwielbiam też soczewicę, więc przepis, na pyszne śniadanie, idealny. Pozdrawiam niedzielnie! :)
OdpowiedzUsuńCoś idealnie dla mnie, z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPasty jeszcze nie robiłam. Zazwyczaj robię pasztet
OdpowiedzUsuń:):)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim zdrowo, a teraz warto dbać o odporność
OdpowiedzUsuńLubie soczewice. Tego przepisu nie znałam, muszę wypróbować. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła
OdpowiedzUsuńNie potrafię się przekonać do smaku soczewicy, to pewnie dlatego, że w dzieciństwie byłam nią karmiona bardzo często, a przecież to zdrowa propozycja.
OdpowiedzUsuńAle przepis wykorzystam, moja rodzinka pewnie się skusi, zwłaszcza córka lubi takie kulinarne klimaty. :)
UsuńMniam, narobiłaś mi smaka na taką pastę :) akurat nie mam w domu czerwonej soczewicy, ale jak tylko będzie można ją gdzieś dostać, na pewno wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńmuszę się jakoś zaprzyjaźnić z soczewicą, bo bardzo ją lubię, ale jako mi z nią nie po drodze
OdpowiedzUsuńCzas w takim razie na soczewicę - pomyślę o niej przy okazji kolejnych zakupów
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pasty, bo to proste i uniwersalne rozwiązanie na kanapkę, ale takiej z soczewicą jeszcze nie próbowałem ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle wzbudzają apetyt. Kolorowe danie z warzywami, czyli mniam mniam.
OdpowiedzUsuńJemy oczami. Musi być kolorowo.
UsuńProściutki przepis na coś mega pysznego! Muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńLubię tego rodzaju pasty. Do tej pory z czerwonej soczewicy robiłam zupę.
OdpowiedzUsuńZupę też robię. Pyszna.
Usuńsuper :D nie wiedziałam, że to takie proste :) Chętnie spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńZwykle robię pasty z ciecierzycy czy awokado, a tu proszę - coś innego. Super!
OdpowiedzUsuńCiecierzyca też jest pyszna! Ka z niej robię przekąski.
UsuńTakie pasty świetnie sprawdzają się na śniadanie! I do tego to takie proste
OdpowiedzUsuńTa prostota jest bardzo ważna.
UsuńUwielbiam pasty i smarowidła do pieczywa. Twoja pasta wygląda naprawdę apetycznie. Wypróbuję. Ja robiłam z zielonej soczewicy, z czerwonej nie miałam okazji.
OdpowiedzUsuńZ zielonego twż robię. Pycha!
UsuńUwielbiam wszelakie pasty,ale z soczewicy w ogóle jeszcze nie jadłam. Zapisuję przepis i na pewno niebawem spróbuję zrobić
OdpowiedzUsuńU nas soczewica jest częstym gościem.
Usuń