Jesień obdarowuje nas ogromną ilością owoców, więc trzeba korzystać, póki są aromatyczne i świeże. Wśród moich ulubionych jesiennych skarbów są gruszki, które lubię jeść w różnych kombinacjach. Zazwyczaj łączę ją z kakao lub innymi słodkimi dodatkami. Tym razem postanowiłam wypróbować zupełnie inne dodatki, a danie, które proponuję łączy ze sobą wytrawny i dosyć ostry smak koziego sera ze słodką gruszką.
Zapraszam
Jak zrobić pyszny omlet na śniadanie?
Składniki:
2 jajka od szczęśliwych kur
3 łyżki mąki pszennej lub kukurydzianej
50 g koziego sera podpuszczkowego
1 gruszka
kilka liści szpinaku ( u mnie szpinak nowozelandzki)
mieszanka świeżych ziół: tymianku i lebiodki
sól
olej do smażenia
Wykonanie:
Gruszkę obieramy ze skórki, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Ser kozi także kroimy w kostkę. Liście szpinaku oraz zioła siekamy, zostawiając kilka w całości do dekoracji.
Jajka wbijamy do miski, lekko solimy i miksujemy (można też osobno ubić białka na sztywną pianę, a osobno żółtka z mąką). Dodajemy powoli mąkę, a potem wsypujemy resztę składników. Mieszamy.
Na patelni rozgrzewamy olej i wlewamy masę omletową. Smażymy omlet na rumiano i przekładamy na drugą stronę do podsmażenia. Wykładamy na talerz, ozdabiamy pozostałymi liśćmi.
Smacznego!
Pogodniaki!
OdpowiedzUsuńOmlet wygląda pysznie! Jest wspaniała alternatywą dla tych, którzy nic poza jajecznicą nie widzą ☺️
Pozdrawiam!
Dziękuję!
UsuńAkurat gruszek mam obecnie pod dostatkiem, tylko zdobyć kozi ser i na pewno wypróbuję, smakować takie królewskie śniadanie musi wybornie! Pozdrawiam serdecznie! ;)
OdpowiedzUsuńMogłabym napisać, że ser może być inny, ale to nieprawda. Kozi ser jest specyficzny i to on tak dobrze się komponuje.
UsuńNa omlet długo nie trzeba mnie namawiać :) U mnie prawie codziennie na śniadanie, z sezonowymi dodatkami
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że lubisz.
UsuńJadłam już różne omlety, ale takiego jeszcze nie! Więc czas to nadrobić. Tylko muszę się jeszcze przekonać do koziego sera - nie za bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńNo tak. Kozi ser albo się uwielbia, albo nie lubi.
UsuńOmleta w takim wydaniu jeszcze nie jadłam, więc chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńJak za omletem nei przepadam tak przekonałaś mnie serem kozim i gruszką, uwielbiam to połączeni. W ogóle mega lubię gruszki
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie.
UsuńThe omelet looks delish! I would want to try it with a pear. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
www.mynameislovely.com
Uwielbiam omlety i kocham kozi ser.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja 😊
UsuńU mnie też ostatnio goszczą omlety na śniadanie, ale ja do swoich omletów nie dodaję mąki. Gruszka i kozi ser - to doskonałe połączenie !
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że omletu z gruszką jeszcze nie miałam okazji próbować, ale przypuszczam, że i taka wersja na śniadanie bardzo by mi smakowo podeszła. :)
OdpowiedzUsuńGruszki mam! Szpinak też! Nawet jajka od szczęśliwych kur - tak więc nie pozostaje mi nic innego jak wykorzystać przepis na pyszne śniadanie.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak!
UsuńPrzepis jest idealny na śniadanie. Trzeba spróbować.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę!
UsuńBardzo lubię takie smakowe połączenia :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. Lubię eksperymentować.
UsuńBrzmi pysznie. I już wiem co będzie jutro na śniadanko.
OdpowiedzUsuńPochwal się, czy Ci smakowało!
UsuńNigdy nie jadłam omletu, to połączenie smakowe mogłoby bardziej zasmakować siostrze.
OdpowiedzUsuńWygląda ładnie i smakowicie, jak zawsze w Twojej kuchni, ale smaku nie potrafię sobie wyobrazić. Ciekawy jestem opinii Ślubnego...
OdpowiedzUsuńUwielbiam omlet ze szpinakiem, jem często, ale takiego przepisu nie znałam, zawsze robię osobno omlet i na nim dopiero wykładam szpinak (z dodatkiem smietany lub jogurtu), z czosnkiem.
OdpowiedzUsuń