Zima ma się ku końcowi, jednak na dworze po kilku ciepłych dniach znów śnieg leży, więc i dania rozgrzewające nadal są na czasie. Zupa cebulowa jest jednym z tych posiłków, które Ślubny lubi, zatem robię ją czasem zimą i na przedwiośniu. Tym razem jednak nie zrobiłam tradycyjnej cebulowej, a połączenie serowej z zupą cebulową, co dało efekt smakowity i oryginalny. Danie jest wegetariańskie.
Gęsta zupa cebulowa na rozgrzanie
Składniki:
100 g bułki pszennej (może być czerstwa lub całkiem sucha)
200 g serka topionego typu gouda
2 duże cebule
150 ml domowego przecieru pomidorowego lub passaty
kawałek dobrego twardego sera żółtego
słodka papryka w proszku
sól
1 l wody
3 łyżki oleju do smażenia
Wykonanie:
Bułkę zalewamy wodą, aby się rozmoczyła. Zagotowujemy i miksujemy. Do gorącej papki dodajemy rozdrobniony serek topiony i przecier pomidorowy. Cebulę obieramy i drobno siekamy. Podsmażamy na oleju aż się lekko zarumieni. Podsmażoną cebulę wsypujemy do bazy zupy. Gotujemy na wolnym ogniu aż serek się całkiem rozpuści w zupie, cały czas mieszając. Doprawiamy sola i słodką papryką. Jeśli lubi się dania pikantne można dodać odrobinę ostrej papryki.
Podajemy w kokilkach z dodatkiem tartego twardego sera. Tak przygotowana zupa cebulowa dobrze komponuje się z kilkoma listkami młodego mniszka lekarskiego.
Cebulowa jest pyszna szczególnie na chłodne dni. Zwykle robię tradycyjną lub z serkiem topionym. Następnym razem ugotuję w takiej wersji.
OdpowiedzUsuńJa staram się za każdym razem trochę modyfikować przepis. Tradycyjną też lubimy.
UsuńChodzi za mną od jakiegoś czasu zrobienie zupy cebulowej, ale bałam się, że będzie za trudna na moje umiejętności. Ten przepis wygląda naprawdę okej!
OdpowiedzUsuńFajnie, że tak uważasz.
UsuńNie jadłam nigdy. Może kiedyś uda się spróbować
OdpowiedzUsuńZa cebulą nie przepadam akurat,ale zupę serową robię podobną - czasami jeszcze w towarzystwie brokułów.
OdpowiedzUsuńCebulowa zupa jest moją ulubioną. Mniam mniam. Zakochałam się w niej
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam zupy cebulowej, ale ta wygląda naprawdę smacznie.
OdpowiedzUsuńSkuszę się, z pewnie, że tak, zwłaszcza teraz, tuż przed wiosną. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zupą krem, ale przepis ciekawy. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo, popatrz, Krzysiek, jak łatwo zrobić dobrą zupę, jeśli jesteś prowadzony ręką mistrzyni pomysłów!
OdpowiedzUsuńAniu, już obiecałem sobie, że zrobię cebulową według Twojego przepisu.
Super! Szkoda że nie miałeś okazji zjeść pysznych posiłków, jakie planowałam na spotkanie.
UsuńŻałuję, Aniu, żałuję.
UsuńChociaż cebulę bardzo lubimy to nie wiem czy dalibyśmy przełknąć taką cebulową zupę. Muszę spróbować, a nóż nam zasmakuje.
OdpowiedzUsuń