Każdy dzień jest dobry na porcję słodkości, ale w Dzień Kobiet w czasie, gdy nie można iść do kawiarni na kawę i ciacho, bo kawiarnie zamknięte trzeba sobie zrobić małą przyjemność w domu ( od Ślubnego dostała typowy prezent Dla Niej : czekoladki. Wymyśliłam, że przygotuję czekoladowe ciasto z wiśniami i kremem na bazie serka mascarpone. Inspiracją był popularny przed laty Kopiec kreta (ciasto z pudełka, nawet raz się skusiłam, ale na tamte czasy, był to dla mnie za duży wydatek)
Kopiec kreta z wiśniami
Składniki na ciasto:
5 jaj
5 łyżek kakao
100 ml cukru
100 ml oleju
100 ml soku wiśniowego (odciek z kompotu wiśniowego)
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Składniki kremu z mascarpone:
250 g serka mascarpone
100 ml śmietanki 30 %
1 łyżka cukru
wiśnie z kompotu (słoik 330ml)
1-2 łyżki wiśniówki
Wykonanie:
Jajka ucieramy z cukrem, dodajemy kakao, sok, olej, połowę mąki, proszek do pieczenia. Miksujemy. Resztę mąki dodajemy powoli, aż ciasto będzie miało odpowiednią konsystencję, by wylać je do formy. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Okrągłą formę smarujemy tłuszczem i oprószamy kaszą manną. Przelewamy ciasto i wstawiamy do piekarnika na ok. 30 minut. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy się upiekło.
Odstawiamy do wychłodzenia.
Gdy wystygnie, przygotowujemy krem.
Śmietanę ubijamy z cukrem, a następnie ostrożnie mieszamy z serkiem.
Ciasto wyjmujemy z formy. Z ciasta odkrawamy górę. Spód lekko skrapiamy wiśniówką. Układamy połowę wiśni. Rozsmarowujemy krem. Nakładamy resztę wiśni. Odkrojoną górę ciasta kruszymy na wierzch kremu. Lekko ubijamy, by nie okruchy nie odpadały. Odstawiamy na kilka godzin, by smaki „przeszły”.
Murzynek w takiej postaci wygląda atrakcyjnie i świetnie smakuje. Jest idealnym pomysłem na słodkości do popołudniowej kawy. A jeśli chcesz mi postawić wirtualna kawę, to zajrzyj tu: buycoffee.to/rozmowkikobiece
Jeśłi podoba Ci się ten przepis, zajrzyj tej do innych pomysłów na pyszne ciasta:
Wspaniale wygląda. Muszę córkę zagonić do kuchni, bo nabrałam ogromnej ochoty :)
OdpowiedzUsuńNo koniecznie! W takim dniu odrobina rozpusty nie zaszkodzi.
UsuńWygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńW kawiarni można zamówić dowolny deser. Są zamknięte tylko na jedzenie na miejscu, na wynos działają. W taki dzień nie piekę sama.
Owszem, ale do mnie nikt jedzenia nie dowiezie, bo przecież mieszkam na wielkim nigdzie 😂
UsuńPrzepis chętnie wykorzystam, takie słodkości szybko znikają z naszych talerzyków. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, za szybko! Uwielbiamy wszystko, co z kremem.
UsuńNa razie krem muszę eliminować z diety, ale mały kąsek nie zaszkodzi. ;)
UsuńUwielbiam to ciasto. Zawsz zastanawiałam się jakby samkowalo z innymi owocami.Chętnie wypróbuję :) Kinga
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wiśnie sprawiają, że nie jest mdłe.
Usuńchociaż ostatnio nie jadam ciast, na to chętnie bym się skusiła, sprawę przesądziły wiśnie ;-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie! Wiśnie rządzą!
UsuńBardzo fajna i apetyczna wersja kultowego ciasta :) Jadłabym- nie tylko z okazji Dnia Kobiet ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńUwielbiam wiśnie w cieście. A jeszcze bardziej kocham to, gdy towarzyszy im czekolada, krem czekoladowy czy coś związanego z kakaem. Przepis zapisuje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! Połączenie wiśni z czekoladą jest boskie!
UsuńWygląda naprawdę apetycznie, już wiem, co będę robić w sobotę :)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka pociekła - jestem okropnym łasuchem na wszelkie słodkości!
OdpowiedzUsuńależ tutaj smakowicie, aż sie rozmażyłam oj chętnie bym sobie kawałeczek na tależyczek nałożyła. Wiśnie to jedne z ulubionych owoców mojej mamy.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, wypisz wymaluj kopiec keta. Zjadłbym. Chociaż… Aniu, w sobotę na zakupach w biedronce zatrzymałem się przed szafą z ciastami, wzrokiem połykałem wszystko, ale... nie kupiłem. Nie dość, że lekarz coś tam mówił o cukrze, to jeszcze te kalorie, czy jak się nazywa ta uprzykrzona menda psująca radość jedzenia ciasta.
OdpowiedzUsuńPójdziesz w góry, to spalisz.
UsuńMniammm... połączenie wiśni i kakao- tak, to moje smaki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Moje też.
UsuńAle byśmy zjedli! Jak tylko wrócimy do biura to oddelegujemy kogoś do pieczenia :)
OdpowiedzUsuńCzekolada i wiśnie - dla mnie to jest świetne połączenie, chętnie wypróbuję przepis.
OdpowiedzUsuń