Walentynki tuż tuż...
14 luty zbliża się wielkimi krokami, o czym przekonałam się ostatnio na poczcie, gdy miła kasjerka proponowała mi walentynkowe kartki, a siostra kwiaciarka opublikowała kolejne piękne czerwone dekoracje. Czas najwyższy podpowiedzieć Ślubnemu, jak chciałabym ten dzień spędzić.
Walentynkowe propozycje dla niej
Nie wiem, co planuje mój Ślubny, ale śmiem podejrzewać, że zakupi wiśniowe czekoladki, bo to stało się już wieloletnią tradycją, ja jednak ciągle mam nadzieję, że czymś mnie zaskoczy.
A może zrobię mu ściągę?
Co sprezentować żonie na Walentynki- ściąga
Każda kobieta jest inna, a dobór prezentu walentynkowego może być trudniejsze niż slalom po muldach na olimpiadzie zimowej. Nie mniej jest kilka rzeczy, które pewnie sporej części kobiet sprawią przyjemność.
Dobra powieść. Przy okazji walentynek można pokusić się o romans lub powieść erotyczną, a potem wspólnie ją czytać.
Kosmetyki. A może olejek do masażu ? Wieczorny masaż może podkręcić atmosferę.
Bielizna. Z wiekiem coraz bardziej doceniam piękną, a jednocześnie wygodną bieliznę, zatem ucieszyłabym się z koronkowej koszulki nocnej, jedwabnej piżamki lub zmysłowego kompletu.
Słodycze personalizowane. Ach! Nie ukrywam, że kocham słodkości.
Dobre wino, bo przecież przy dobrym winie tak dobrze się rozmawia
Gra towarzyska dla dwojga. Oboje lubimy planszówki i karcianki, zatem walentynki chętnie przy ciekawej rozgrywce bym spędziła. Ostatnio bardzo modna jest "Gra w relacje" , która świetnie sprawdzi się w walentynkowy wieczór.
Wspólny wypad na basen lub do sauny.
Voucher do spa
Wiosenne kwiaty, najlepiej doniczkowe hiacynty.
Wspólny czas. Zdecydowanie! Najbardziej chciałabym, żeby walentynki były czasem dla nas. Bez telewizora brzęczącego w tle, bez wymówek.
Wspólne czytanie powieści erotycznej to ciekawy pomysł. Fajny wpis.
OdpowiedzUsuńPrawda? Ciekawe, ile udałoby się przeczytać 😉
UsuńPomysł dobry. Nawet jeśli nie przeczyta się wiele na raz, to zawsze można ponowić... lekturę.
UsuńMi by się przydał wspólny wypad do sauny. Bardzo fajne pomysły :)
OdpowiedzUsuńKocham czas w saunie.
UsuńWyjście na kolację, kwiaty albo cokolwiek innego byle od serca. :) Najlepsze jest wspólne spędzenie czasu. :)
OdpowiedzUsuńTak, najważniejsze by od serca.
UsuńBardzo podobają mi się twoje propozycje, jest w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńDziękuję, każdą chciałabym sama dostać.
UsuńW takim razie tym bardziej jest na co czekać.
UsuńNie celebruję szczególnie walentynek. Wolę prezenty, prezenciki i niespodzianki na co dzień. Spontanicznie i bez oczekiwania.
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie, każdy dzień jest fantastyczną okazją do okazania uczuć. :)
UsuńZ dziesiątki zrobiłabym jedynkę, wspólnie spędzony czas jest wprost bezcenny, nie takie szybki, ale celebracja drobnych chwil. :)
OdpowiedzUsuńBo czas jest najważniejszy ⏳
UsuńJa preferuję wspólne wyjścia lub wyjazdy - do restauracji, na koncert, do kina...byle we dwoje :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię czasami gdzieś wyjść.
UsuńMój mąż wie że uwielbiam słodycze i liczę na to że pójdzie tym tropem. Odkąd chodzę do pracy na nocki nie ma szans na wspólne wieczory, ale może uda się gdzieś wyskoczyć w weekend.
OdpowiedzUsuńTego Ci życzę.
UsuńWspólny jakościowy czas to piękny dar, cudnie połączyć też z innymi punktami.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę.
Usuń