Kocham makaron. W każdej postaci i o każdej porze. Może być na słodko i na słono. Z sosem, na mleku lub zapiekany. Spagetti, penne, farafale, łazanki... każdy! Najbardziej jednak lubię, gdy makaron płąwi się w gęstym aromatycznym sosie. I taki serwowałam ostatnio.
Makaron w zielonym sosie
Składniki:
200g makaronu ( u mnie serpentynki Tak jak lubię Polmak)
200g różyczek brokuła
2 łyżki suszonej pokrzywy lub garść młodej (już się pojawiła)
100g serka topionego
2 łyżki tartego sera np. gouda
2 łyżki mieszanki ziaren (np. dynia, słonecznik, sezam, siemię lniane)
sól, pieprz do smaku
Zielony sos do makaronu- przepis
Makron gotujemy zgodnie z instrukcją. Brokuły dzielimy na mniejsze kawałki i blanszujemy. Z wody wyjmujemy kilka różyczek, do reszty dodajemy pokrzywę, zagotowujemy i miksujemy. Do mikstury dodajemy pokruszony serek topiony i doprawiamy do smaku solą i pierzem. Jeśli sos wydaje się zbyt rzadki można go zagęścić mąką. Do gotowego sosu wrzucamy pozostałe różyczki brokuła. Makaron wykładamy na talerze, dodajemy sos. Posypujemy tartym serem i ziarnami. Smacznego!
Makaron mogę jeść pod każdą postacią. Pychota!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja 😂
UsuńI ja lubię makaron. Jest dla mnie zawsze ratunkiem jak nie mam pomysłu na obiad lub nie chce mi się nic wymyślać. Potrafię ugotować makaron i tylko lekko podsmażyć na masełku i gotowe jedzonko. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaki makaron jest super! Jak mam lenia, to robię makaron na mleku.
UsuńWygląda smakowicie :D Bardzo lubię makaron pod różnymi sosami przez cały rok :)
OdpowiedzUsuńI jest smaczny.
UsuńKocham chleb. Każdy, a zwłaszcza czerstwy. Makaron może być, ale nie częściej niż raz na rok. Przyznam jednak, że zdjęcia Twojego dania pobudzają mój apetyt.
OdpowiedzUsuńBrokuły są pyszne i można właśnie taki makaron zrobić. Spróbuję.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń