Lubicie dostawać prezenty? A dawać je? Jakie prezenty preferujecie? Ile razy udało Wam się trafić z prezentem idealnie? A może stawiacie na podarunki wykonane własnoręcznie?
Przed nami Dzień Kobiet, więc czas, gdy myślenie o kobiecych prezentach nabiera na sile.
Jasne, zawsze można kupić kwiatek i czekoladki, ale... można także pomyśleć o boxie prezentowym dla kogoś lub dla siebie.
Zrób swoje pierwsze mydło!
Miałam okazję korzystać już z wielu różnych boxów DIY i za każdym razem było to ciekawe doświadczenie, bo uczyłam się czegoś nowego i sprawdzałam, czy taka aktywność rękodzielnicza jest dla mnie. Tym razem postanowiłam przygotować mydło, korzystając z boxa od Małgorzaty z Mydlanych Rewolucji. Bloga obserwuję od dawna, to z genialnych rad Małgorzaty korzystałam robiąc swoje pierwsze mydło gospodarcze z oleju po frytkach. Tym razem jednak, chciałam zrobić produkt do ciała, a nie do sprzątania. Z bogatej oferty sklepiku Gosi wybrałam mydło truskawkowe.
Jak zrobić mydło w domu?
Pomyślałam, że mydło to na pewno będzie pięknie pachnieć, przywoła wiosnę, a do tego jeśli mi wyjdzie, to będę miała drobne prezenty dla bliskich na Wielkanoc. Zamówiłam i wzięłam się do działania.
Było to o tyle proste, że razem z produktami do przygotowania mydła, dostajemy przejrzystą instrukcję w postaci ebooka. Z wcześniejszych mydlanych doświadczeń miałam odpowiednie naczynia i przyrządy: garnki, formy i mikser kupiony w komisie na potrzeby mydlanego szaleństwa. Produkty dostałam w paczce. Zgodnie z instrukcją Małgorzaty przygotowałam swoje miejsce pracy, odmierzyłam wszystkie ingrediencje, wygoniłam z kuchni Ślubnego, żeby mi nie przeszkadzał i mogłam zacząć mydlić...
Poszło mi całkiem sprawnie, choć masa wyszła nieco rzadsza niż w opisie. Pewnie z coś pomieszałam z temperaturą (w mojej izbie mieszkalnej zimą bywa po prostu chłodno) Przy mydle gospodarczym było podobnie, wiedziałam więc, że nie mam się czym martwić, a wątpliwości rozwiałam zaglądając do ebooka „Jak zrobić mydło w pięciu krokach”, który też można u Gosi kupić. Po przelaniu mydła do form odstawiłam je do stężenia. W zależności od rodzaju mydła będzie to trwało kilka godzin lub kilka dni. Ja do swojego mydła wróciłam po tygodniu.
Mydło truskawkowe DIY na prezent
Mydło sodowe o zapachu truskawek zrobione zgodnie z przepisem Gosi wyszło podobnie do tego, co widać na zdjęciach w instrukcji. Pachnie obłędnie. Ale o tym jak się pieni przekonam się dopiero za kilka tygodni, gdy będę już miała pewność, że moje dzieło odleżało swoje. Na prezent wielkanocny będzie w sam raz!
Jeśli szukacie niebanalnego prezentu dla osoby ciekawej nowych doświadczeń, to box DIY z produktami dowykonania mydła w domu będzie idealnym rozwiązaniem! Podobnie, jeśli chcielibyście zacząć przygodę z mydleniem, a nie wiecie jak się do tego zabrać, to z poradnikami Małgorzaty z Mydlanych Rewolucji będzie to proste!
Przetestowałam na sobie!
Post powstał we współpracy z Małgorzatą z Mydlanych Rewolucji.
W ostatnim czasie robiłyśmy własne mydełka w muzeum w Bydgoszczy, też są świetne!
OdpowiedzUsuńO super! Z bazy glicerynowej?
UsuńMyślę, że tak i wyszło naprawdę świetne.
UsuńNa pewno wykonanie mydła w domu jest świetną propozycją i niebanalnym prezentem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że też tak myślicie!
UsuńChyba mogłabym się skusić na zrobienie takiego domowego mydła.
OdpowiedzUsuńSpróbuj! Z Gosią to naprawdę łatwiejsze niż wydaje się na początku!
UsuńTo będzie bardzo fajny upominek dla bliskich. Super pomysł. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że też tak uważasz!
UsuńUważam że prezenty typu mydełka sprawdzą się zawsze w przypadku kobiet. Prace ręczne ucieszą również naszych seniorów, ważne aby wszystko było pięknie opakowane i mega estetyczne.
OdpowiedzUsuńNiebanalny, ale jednocześnie użyteczny upominek to zawsze świetna inwestycja.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Sama bym taki chciała
OdpowiedzUsuńTakie mydełka chętnie bym robiła. Mojej mamie tez by się spodobał ten pomysł
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na prezent. Ja bym na to nie wpadła
OdpowiedzUsuńMyślę, że zawsze warto skusić się na takie prezenty diy.
OdpowiedzUsuńNigdy sama mydła nie robiłam. Ale kupuję takie recznie robione z Prowansji i Sycylii.
OdpowiedzUsuń