Lazania to jedna z tych potraw, którą robię zdecydowanie za rzadko. Ale odkąd odkryłam, że moje foremki chlebowe mają rozmiar płatów lazanii i pasują do frytownicy, to będę robić częściej. Na pierwszy raz zrobiłam Ślubnemu zrobiłam najprostszą z mięsem mielonym, sobie z wegetariańskim farszem. I o tym dziś będzie.
Wegetariańska lazania
FARSZ
150g mrożonego brokuła
2 łyżki mrożonego zielonego groszku
2 łyżki zielonej soczewicy
Garść świeżego podagrycznika
Łyżeczka siemienia lnianego
1 szklanka wody
Sól pieprz
SOS
1 łyżka masła
2 łyżki mąki
1/2 l mleka
jogurt naturalny (mały)
Jajko
Sól
Kolendra
6 plasterków żółtego sera
Jak przygotować lazanię?
Warzywa gotujemy do miękkości i odparowania wody. Doprawiamy.
Na patelni przygotowujemy beszamel. Najpierw topimy masło i łączymy z mąką tak, by nie powstały grudki. Następnie dodajemy mleko, mieszamy pozostawiając na niewielkim ogniu. Dodajemy sól i mieloną kolendrę. Wbijamy jajko i energicznie mieszamy do zagęszczenia. Po wyłączeniu ognia dodajemy jogurt i mieszamy.
3 płatki lazanii układamy na patelni, zalewamy wodą i zagotowujemy.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Układamy płat lazanii potem nakładamy farsz, warstwę sosu, 2 plastry sera. Powtarzamy czynność. Na górę nakładamy trzeci listek lazanii i 2 plastry sera.
Air fryer ( ja używam Cosori Dual Blaze ) nastawiamy na 20 minut temp. 160 stopni z nawiewem.
Podajemy posypane kiełkami.
Post powstał we współpracy z firmą Cosori, producenta frytownic beztluszczowych.
Dawno nie jadłam lazanii. A wegetariańskiej to już w ogóle.
OdpowiedzUsuńWłaśnie lazania kojarzy się z mięsem, czasem ze szpinakiem. Ja lubię eksperymenty. Ten był udany.
UsuńNigdy takiej nie jadłam. Z chęcią bym spróbowała kawałek.
OdpowiedzUsuńZostało mi jeszcze pół pudełka makaronu do lazani więc chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńPochwal się, jak zrobisz.
UsuńW końcu wiem co zrobić z podagrycznikiem. Mam go aż zanadto w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńWszyscy chyba mamy go za dużo, a niewielu wie, że jest jadalny.
UsuńZielona lazania z podagrycznikiem to z pewnością innowacyjne i zdrowe podejście do klasycznego dania.
OdpowiedzUsuńBeszamel. Gdzieś kiedyś słyszałem to słowo, a jak się okazuje, to po prostu taki sos!
OdpowiedzUsuńOpisów Twoich kulinarnych poczynań nie powinno się czytać wieczorem, ani w ogóle po posiłkach, chyba że nie liczy się centymetrów obwodu.
Krzysiek G.
Beszamel to jedno z moich ulubionych słów, zaraz za takimi jak filiżanka I parapet.
UsuńTaka frytkownica znacznie ułatwia gotowanie. Danie wygląda przepysznie i zdrowo.
OdpowiedzUsuńBardzo, jestem nią zachwycona!
UsuńDla mnie to coś nowego. Jestem chętna żeby wypróbować ten przepis.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
UsuńTo brzmi naprawdę smakowicie! Zielona lazania z podagrycznikiem to świetna propozycja dla miłośników wegetariańskich dań. Dziękuję za podzielenie się przepisem i pomysłem na wykorzystanie foremek chlebowych we frytownicy. A podanie kiełków na wierzchu to świetny dodatek!
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazków. Gdybym nie robiła równolegle dwóch różnych dań, nie wpadłabym na ten pomysł.
Usuń