„Droga. Prowadzi mnie wstęga asfaltu, zawędrowałam na jakieś pustkowie. Od kilkudziesięciu kilometrów ani śladu człowieka”. Ten cytat z powieści Izabeli Skrzypiec Dagnan „Własną drogą” sprawił, że objęłam książkę patronatem. Zapraszam na recenzję.
Pamiętacie moje opisy drogi? Te samotne godziny spędzone na
rowerze, gdy towarzyszył mi tylko kurz drogi, zapach nagrzanego asfaltu i własne
myśli? Gdy zagłębiłam się w opisy motocyklowej podroży Melanii, odnalazłam
swoje tęsknoty, przemyślenia, fascynacje… Choć powiedzmy sobie szczerze,
niewiele mnie z Melanią łączy.
Młoda kobieta właśnie stanęła na rozdrożu. Jej kilkuletni
związek właśnie się rozpada, aby dać sobie i narzeczonemu czas, wyrusza w
samotną podróż bez celu. Tylko ona, droga i kotłujące się w głowie emocje. O drodze
spotyka innego motocyklistę, Mirona, który pomaga jej naprawić motocykl, spędza
z nim wieczór i wyrusza dalej. Czy na pewno?
Droga prowadzi ją w nieznane, a na jej końcu spotyka swoją pierwsza
miłość. Czy możliwe jest odbudowanie relacji? Co da się naprawić, a czego nie?
Po takim opisie mogłoby się wydawać, że to zwykła wakacyjna opowieść,
jakich latem wydaje się dziesiątki. Tu jednak mamy nie tylko piękny opisowy
język i mnóstwo emocji, ale także drugie dno. Bo to nie tylko o tym, że stara
miłość nie rdzewieje, ale też, że o największych traumach przeszłości o prostu
się zapomina, wypiera się je z pamięci, żeby sobie poradzić z życiem.
Cudownie spędziłam czas z tą powieścią, zaskoczyła mnie
przewrotną fabułą i zwrotami akcji, bo choć pozornie snuje się niczym ciepły
letni wieczór, to gdzieś w drżącym nagrzanym powietrzu wisi coś, co zrozumiemy
dopiero pod koniec książki.
Zaciekawiłam? Proponuję obserwować mój Instagram, bo mam
jeden egzemplarz do sprezentowania, więc będzie rozdanie!
Dziękuję wydawnictwu "Zysk i S-ka" za zaufanie .
Jak ja uwielbiam takie książki. Będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się zapowiada. Książka zasługuje na fanów.
OdpowiedzUsuńKsiążka powinna mi się spodobać. Dawno nie sięgałam po ten gatunek.
OdpowiedzUsuńGratuluję patronatu. Książka zapowiada się ciekawie
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa. Nie słyszałam wcześniej tego tytułu.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam tego tytułu. Zapowiedź jest interesująca.
OdpowiedzUsuń