środa, 30 października 2024

Dolny Śląsk w powieści kryminalnej- "Wilki"


Wilki wróciły w Sudety. Poczynają sobie coraz śmielej, pokazując się w okolicznych wioskach i budząc postrach w nieuświadomionych mieszkańcach. I to nie jest fikcja, a fakt. Wybierając się w góry, trzeba mieć świadomość, że są one domem dzikiej zwierzyny. Jednak bać należy się bardziej zdziczałych psów, bo one nie boja się człowieka i potrafią zaatakować oraz (a może przede wszystkim?) ludzi.

sobota, 26 października 2024

Zupa krem z kalafiora i topinamburu

 


Topinambur czyli słonecznik bulwiasty to jedna z tych dziko rosnących roślin, które nie mają dużych wymagań, a dają nam mnóstwo możliwości wykorzystania w kuchni. Młodych pędów używam jako chipsów po usmażeniu w odrobinie oleju, kwiaty sprawdzają się w surówkach i jako dekoracja moich talerzy z przekąskami. Najchętniej jednak sięgam po bulwy, wykopywane jesienią.

czwartek, 24 października 2024

Spotkanie autorskie w Izerskiej Zagrodzie

 


Gierczyn jest maleńką wioską z trzystu mieszkańcami. Czasem muszę sobie to przypominać, bo nie przestaje mnie ta moja wieś zaskakiwać. Tak było i kilka tygodni temu, gdy zobaczyłam ogłoszenie na profilu mojej koleżanki. Ewa organizowała spotkanie autorskie debiutantce, która swoją powieść umiejscowiła w Gierczynie.

poniedziałek, 14 października 2024

Max Brooks "Dewolucja"

 


Lubicie horrory? Mnie zdarza się je czytać, oglądać niekoniecznie. Chociaż kilka dobrych, opartych o psychikę człowieka obejrzałam, w tym cudowną wizualnie "Osadę". A wspominam ją nie bez przyczyny. 

niedziela, 13 października 2024

Spontaniczne wędrowanie w Górach Izerskich




Jeszcze rano myślałam, że cały podobny dzień spędzę wyrywając buraki i marchewkę. A potem zadzwoniła koleżanka, z która umawiałam się na górską wycieczkę „po sezonie”. Termin jak widać rozległy, a u mnie w sumie jeszcze sezon trwa. Niemniej rzuciłam wszystko i szczęśliwa, ze obiad zrobiłam wcześniej, zabrałam się do studiowania mapy.

środa, 9 października 2024

Jeleniogórski Jarmark Staroci i Osobliwości 2024

 


Tak naprawdę to nie planowałam wyjazdu na jarmark. Byliśmy rok temu, wiedziałam więc, jak wygląda. Nie miałam tez potrzeby kupowania czegokolwiek ( no wiadomo, zawsze można kupić filiżankę) Gdy jednak okazało się, że niedzielę mamy wolną po prostu wsiadłam w samochód i pojechałam do Jeleniej Góry.

sobota, 5 października 2024

"Simona Kossak"- czy warto iść do kina?


O tym, że kocham las nie trzeba nikomu przypominać. Tego, że lubię sztukę tez nie. No i że kocham kino też wiecie. To oznacza, że gdy zobaczyłam zapowiedzi filmu biograficznego o „czarnej owcy” w rodzinie Kossaków, czyli Simonie, musiałam wybrać się do kina. A że z okazji Święta Kina film grany był przedpremierowo w Heliosie, więc pojechałam do Jeleniej Góry.