piątek, 25 kwietnia 2025

Łukasz Zarembski "Potęga światła"


 Łukasz Zarembski jest postacią nietuzinkową.  Przez lata propagował eko osadnictwo, żyjąc w kamperze. Bliskie są mu ruchy anarchistyczne. Działa społecznie w ramach inicjatyw ekologicznych i artystycznych. Prawdziwie wolny duch.

„Potęga światła”- nowe spojrzenie na duchowość

„Potęga światła” jest zapisem filozofii życiowej autora. Przedstawia jego duchową ścieżkę, podchodząc w sposób nowatorski do teorii kwantowej.

Punktem wyjścia do rozważań jest światło. To ono stanowi początek wszystkiego. Łukasz Zarembski analizuje światło zarówno jako zjawisko fizyczne, rozbierając je na cząstki. Jednak ważniejsze jest dla autora metafizyczne znaczenie światła, jako odnośnika do duchowości człowieka.

Oprócz części naukowo- filozoficznej, twórca prowadzi swojego czytelnika swoją ścieżką do poznania własnych możliwości. Wskazuje sposoby na radzenie sobie z negatywnymi emocjami, prowadząc do polepszenia jakości życia.

Nie można autorowi odmówić trafności niektórych spostrzeżeń i choć nie zgadzam się z wieloma jego stwierdzeniami, to część, dotycząca zanurzenia w naturze, wejrzenia w głąb siebie i powrotu do siebie jest mi bliska.



Myślę, że dla niejednego człowieka zagubionego w zgiełku miasta, natłoku informacji i zadań, droga jaką proponuje Łukasz Zarembski jawić się będzie jako idealne rozwiązanie.

„Potęga światła” na pewno nie jest książka dla każdego. Odnajdą się w niej raczej osoby wrażliwe, ceniące sobie doświadczenia transcendentalne, nastawione na rozwój duchowy.

"Nasz zewnętrzny świat często odzwierciedla nasze wewnętrzne doświadczenia, działając jak lustra, które odzwierciedlają nasze wnętrze i próbują pokazać nam inne spojrzenie. To relacja z inną świadomością, któa pomaga nam lepiej zrozumieć, kim jesteśmy, jak się postrzegamy i czujemy."  

Ksiązka do kupienia na stronie wydawnictwa Ezooneir 

Recenzja powstała we wspólpracy z autorem 


2 komentarze:

  1. Cenię takie książki, które zostają w głowie na dłużej. Dzięki za rzetelną recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy wpis. Książka wydaje się być czymś zupełnie innym od typowych pozycji o duchowości — bardziej osobista, ale też mocno powiązana z codziennym życiem. Lubię, gdy autorzy próbują łączyć naukę i duchowe podejście, bo to pozwala spojrzeć na świat szerzej, bez zamykania się w schematach.

    Twoja recenzja sprawiła, że mam ochotę sięgnąć po tę książkę i samemu sprawdzić, jak ją odbiorę. Fajnie, że dzielisz się swoimi wrażeniami w tak autentyczny sposób.

    OdpowiedzUsuń